Północna część Cypru – co koniecznie trzeba zobaczyć

Północna część Cypru – co koniecznie trzeba zobaczyć

Większość z Was zastanawia się pewnie, czy warto ryzykować i odwiedzić północną, turecką część Cypru. Odpowiedź na to pytanie brzmi – jak najbardziej tak! Dzisiaj napiszę Wam dlaczego warto zwiedzić północ i centrum Cypru.

1. Informacje praktyczne dotyczące części tureckiej

Zacznę od tego, że jeśli zamierzacie wypoczywać na południu Cypru (a zapewne tak jest) 🙂 przejeżdżając przez granicę będziecie poddani kontroli paszportowej. Nie jest to jednak jakoś specjalnie uciążliwe. Koniecznie natomiast musicie pamiętać o zakupie ubezpieczenia (możliwe jest to w budce przed granicą). Dobrze mieć przy sobie wyliczoną kwotę, my musieliśmy biegać i rozmieniać, bo terminal do płatności kartą był zepsuty. Kontrola polega na sprawdzeniu paszportów/dowodów osobistych, wcześniej wymienionego ubezpieczenia i już. Możecie śmigać na tureckiej części. Poza tym, żadnych dodatkowych „atrakcji”.

Na części tureckiej funkcjonuje euro, więc nie trzeba wymieniać pieniędzy.

Poniżej standardowo udostępniam współrzędne GPS opisanych atrakcji.

Centrum wyspy:

Szczyt Olimp 34°55’55.5″N 32°52’06.3″E
Kakopetria Old Village 34°59’18.4″N 32°54’07.3″E

Część turecka:

Zamek św. Hilariona 35°18’41.3″N 33°16’52.0″E
Zamek w Kyrenii 35°20’30.8″N 33°19’22.3″E
Golden beach 35°38’29.3″N 34°32’56.1″E
Polowanie na dzikie osły 35°39’11.1″N 34°34’05.7″E
Famagusta 35°07’28.3″N 33°56’29.6″E

2. Centrum Cypru, czyli w kilku słowach o szczycie Olimp i miejscowości Kakopetria

Jeżeli chodzi o szczyt, to możemy tam wyjechać samochodem i następnie udać się na trekking wśród cudnych sosen. Widoki są piękne, natomiast jeśli nie będziecie szli dodatkowo na wycieczkę pieszą, moim zdaniem trochę szkoda tu przyjeżdżać. Bo oprócz widoku i drzew, właściwie nic tu nie ma. 🙂

Punkt drugi czyli Kakopetria. To miejscowość, która zachwyca swoją „starą” częścią. Znajdziemy tu liczne uliczki, pełne kotów, pięknych drewnianych zabudowań. Jest to bardzo urokliwe miejsce, które na pewno warto zobaczyć.

Człowiek przechadzając się uliczkami, ma wrażenie, że czas autentycznie się tutaj zatrzymał. 🙂 Moim zdaniem warto tu zawitać, choćby na chwilę.

3. Zamek św. Hilariona

Nie jestem miłośniczką zamków, ale… to nie jest zwykły zamek. 🙂 Nie chodzi się po nim i nie zwiedza komnat pełnych obrazów itd. Jest to skalny zamek, na którego zwiedzanie poświęcicie 2-3 godziny. Co więcej musicie wyposażyć się w wygodne, najlepiej sportowe buty oraz dużo wody. Przyda się też w miarę dobra kondycja. Poruszanie się po zamku trochę przypomina trekking górski. Natomiast jest tego warte. Widoki z zamku i sam zamek, to jedno z najpiękniejszych cypryjskich wspomnień. To obiekt, dla którego warto przyjechać na północną część Cypru. Po raz kolejny, zdjęcia nie oddają uroku miejsca.

Na zdjęciach możecie zauważyć jak wysoko się znajdowaliśmy. I… trzeba tam dojść o własnych siłach, na nogach. 🙂

Podsumowując – będąc na Cyprze, koniecznie musicie tu przyjechać! Pamiętajcie, będziecie zwiedzać mury i zakamarki, a nie sztywne komnaty. 🙂 Dodatkowo z góry zapierających dech w piersiach widok na Kyrenię. Moje cypryjskie „must see”.

4. Zamek w Kyrenii

Kolejny zamek. 🙂 Gdybym miała wybierać pomiędzy zamkiem św. Hilariona a w Kyrenii, na pewno wybrałabym to pierwsze. Natomiast ten z Kyrenii nie jest zły. Jeśli ktoś jest pasjonatem sztuki militarnej, będzie to dla niego rarytas. Mury robią ogromne wrażenie. Dodatkowo w udostępnionych do zwiedzania komnatach zobaczyć można wrak statku oraz inne ciekawe wystawy.

Podsumowując, zamek na pewno warto zobaczyć, natomiast mnie jakoś specjalnie nie zachwycił, bo nie jestem miłośniczką militariów, a dodatkowo pozostawałam pod wrażeniem zamku św. Hilariona. Decyzję, czy pojedziecie go zwiedzać pozostawiam tym razem Wam do decyzji. 🙂

5. Famagusta z opuszczoną dzielnicą Warosia

Famagusta zachwyca starożytnymi ruinami. Jest to specyficzne miasto z ogromnym urokiem i jeszcze ciekawszą historią. Znajdziecie tutaj opuszczoną dzielnicę Warosia. Jak można wyczytać w przewodnikach bogata niegdyś dzielnica, z pięknymi hotelami została opuszczona jednego dnia w obawie przed Turkami. Wzdłuż plaży możemy zobaczyć nie tylko opuszczone hotele, ale i restauracje czy sklepy. Dzisiaj strefa ta jest całkowicie oddzielona. Wszędzie wiszą zakazy wstępu i fotografowania. Zakaz uszanowałam, mimo wszystko, dlatego zdjęć Warosii nie mam. Możecie ich poszukać na blogach osób, które odwiedziły Cypr jeszcze przed zakazem fotografowania. 🙂

6. „Polowanie na osły” na półwyspie Karpaz i Golden Beach

Szukając informacji o Cyprze natknęłam się na bloga, na którym para opisywała swoje spotkanie z dzikimi osłami. Nie byłabym sobą, gdybym nie stwierdziła – jedziemy na Karpaz szukać osłów. 🙂

I szczerze powiedziawszy – w ogóle nie żałuję. Droga na Karpaz jest niezwykła. Asfalt jakby położony wczoraj. Brak ruchu na drodze. Co jakiś czas takie widoki:

Dodatkowo chyba najpiękniejsza plaża na Cyprze – Golden Beach, na której nie spotkacie nikogo. Totalny brak infrastruktury i zaplecza na półwyspie był dla mnie zaskoczeniem. Szczególnie, że rejon ten to nieziemsko piękna oaza. Być może właśnie dlatego, że nie jest skazona cywilizacją. A jak zobaczycie na zdjęciu Golden Beach wzięła swoją nazwę od niesamowicie żółtego piasku.

A teraz dwa słowa o osłach. 🙂 Jadąc dalej tą drogą (jedyną i na końcu już dziurawą), zaczęłam wątpić, że te osły rzeczywiście istnieją. Już mieliśmy zawracać, kiedy nagle, na drodze pojawił się dziki osiołek.

Z czasem zawołał całą swoją rodzinę i mieliśmy przyjemność obcować z 4 dzikimi osiołkami. Chociaż hasło „dzikie” jakoś specjalnie do nich nie pasuje. 🙂 Są bardzo towarzyskie. Dawały się bez problemu głaskać i nie były agresywne.

Myślę, że uśmiech na mojej twarzy jest najlepszym komentarzem do tej części wycieczki. 🙂

Podsumowanie

Czy warto przyjechać na Cypr? Jeśli przeczytaliście pozostałe moje wpisy, na pewno nie macie już wątpliwości – TAK. Czy warto odwiedzić turecką część tej wyspy? Odpowiedź również brzmi tak. Jest zdecydowanie inna, bardziej dzika i nieokiełznana. Ale moim zdaniem bezpieczna i na pewno warto spędzić tutaj dzień a nawet dwa.

Dodaj komentarz