Jazda na rowerze to jeden z najbardziej odprężających, ale również wymagających sportów. Na rowerze potrafi jeździć większość ludzi, ale część czyni z tego sportu swoją pasję i sposób na relaks. Rowery bardzo często zabieramy na wakacje w góry czy nad morze, aby móc przemieszczać się na nich w trakcie urlopu. Bardzo dużo rowerowych tras znajduje się również na Mazurach, gdzie jazdę możemy sobie uprzyjemniać pięknymi widokami i świeżym, czystym powietrzem. Jazda na rowerze nie wymaga specjalnych umiejętności i doskonałej kondycji, o ile wybieramy trasy dla amatorów – łatwe i bezpieczne.
W Polsce znajduje się bardzo dużo różnych tras rowerowych, które mogą być dodatkową urlopową atrakcją, albo sposobem na weekendowy relaks. Jakie trasy rowerowe w Polsce są najlepsze? Gdzie pojechać na wycieczkę rowerową? Oto kilka świetnych propozycji:
- Białowieski Park Narodowy, długość trasy: 22 kilometry. Niezwykłe widoki i miejsce, w którym można spotkać różne gatunki fauny i flory. Trasa należy do bardzo łatwych, więc z powodzeniem mogą nią pojechać osoby, które na co dzień z rowerem nie mają wiele wspólnego. Z pewnością plusem jest cisza i spokój, które panują dookoła, więc przejażdżka należy do prawdziwie przyjemnych. Warto zacząć od Narewki, następnie przejechać przez Kosy Most, skąd możemy podziwiać żubry, a zakończyć podróż w Starym Masiewie. Ta wieś to prawdziwie idealne miejsce na odpoczynek od codzienności.
- Pustynia Błędowska, długość trasy: 26 kilometrów. Trasa o łatwym poziomie trudności, którą również mogą jeździć amatorzy, jest to więc wycieczka rowerowa dla każdego. Pustynia Błędowska to jedyna pustynia w Polsce, na której podobno możemy doświadczyć fatamorgany, przez co trasa wydaje się bardzo ciekawa. Zaczynamy w miejscowości Chechło, a kończymy w Kluczy, skąd rozciąga się piękny widok na całą Pustynię Błędowską.
- Dolina Bugu, długość trasy: 90 kilometrów. Średni stopień trudności i długość trasy powodują, że lepiej nie planować tej wycieczki na jeden dzień, a co najmniej na weekend. Trasa rozciąga się pomiędzy miejscowościami Mielniki i Jabłeczna. Jeśli zdecydujemy się również na przepłynięcie kursującym w nieparzyste dni miesiąca promem rzeki Bug, możemy dotrzeć do Janowa Podlaskiego, gdzie znajduje się słynna stadnina koni i skorzystać z jej atrakcji.
- Trasa w Wielkopolskiej Krainie Jezior, długość trasy: 99 km. Jest to wycieczka rowerowa, którą również warto zaplanować na więcej niż jeden dzień. Odległość nie jest mała, a stopień trudności jest średni. Za to widoki wynagradzają wszelkie trudy podróży i z pewnością warto się tą trasą wybrać. Zaczynamy w Poznaniu obok jeziora Malta, a kończymy w Sierakowskim Parku Krajobrazowym. Po drodze odwiedzamy Jezioro Strzeszyńskie, Kierskie i Pamiątkowskie.
- Rowerem przez Wybrzeże, Trasa z Helu na Ustkę, długość trasy: 170 km. Z pewnością nie warto próbować pokonać tej trasy w jeden dzień, ale dawkować sobie przyjemność na przynajmniej trzy. Podczas tej trasy podziwiamy piękne widoki, ale również mamy możliwość zwiedzenia kilku latarni morskich na wybrzeżu. Zobaczymy latarnię na Helu, w Jastarni, Sasinie oraz Ustce. Ponieważ jesteśmy nad morzem, warto czasem odpocząć od podróży, zejść z roweru i skorzystać z możliwości pooddychania czystym, morskim powietrzem, a także skosztowania morskich dobroci, czyli ryb.
- Szlak w Beskidzie Niskim, długość trasy: 83 kilometry. Tę podróż warto zaplanować na co najmniej 2-3 dni, ponieważ trasa jest prawdziwym rowerowym wyzwaniem o bardzo wysokim poziomie trudności. Jeździmy tutaj po terenach górzystych, nawet 600-metrowych wzniesieniach, więc potrzebny będzie nie tylko dobry i sprawny rower, ale również kondycja i przygotowany do tego wyzwania organizm. Ta wycieczka rowerowa zaczyna się w Gorlicach, a kończy w Dukli. Ponieważ są tereny Podkarpacia, znajdziemy tutaj mnóstwo zabytków. Warto skorzystać z okazji i odwiedzić niektóre z nich, np. Cerkiew św. Paraskewy, czy Cerkiew pw. Narodzenia Bogurodzicy. To kraina, którą niegdyś zamieszkiwali Łemkowie, więc tego rodzaju budynki są pozostałością po ich kulturze. Trasa trudna, ale z pewnością widoki i satysfakcja po dotarciu na metę są warte tego, by spróbować ją przejechać.