Organizacja wakacji czy krótkiego wypadu na własną rękę często budzi w nas stres i obawy. Jeśli jednak nie jest to bardzo egzotyczny kierunek, a chcielibyśmy mieć wyjazd skrojony pod nasze oczekiwania, warto próbować przygotować podróż samodzielnie. Poza oczywistą zaletą, jaką jest możliwość realizowania własnego planu, zdobywamy też sporo ciekawych doświadczeń, które z pewnością przydadzą się na kolejne wakacje. Przekonaj się, to wcale nie jest trudne.
Sprawdzaj, szukaj i… leć
Jeżeli możemy pozwolić sobie na wyjazd z dnia na dzień oczywiście warto sprawdzać oferty linii lotniczych last minute. Kiedy jednak mamy potrzebę zaplanowania podróży w konkretnym czasie, najlepiej rozpocząć poszukiwania biletów z wyprzedzeniem, gdy ceny są korzystniejsze.
Czasem pomocne okazują się także wyszukiwarki ofert, które wskażą nam najkorzystniejsze rozwiązania na wybranych przez nas kierunkach. Rozważmy możliwość wyjazdu poza sezonem, nie tylko pozwoli nam to zaoszczędzić, ale także uniknąć tłumów i bardziej docenić uroki naszej destynacji.
Śpij spokojnie, nawet bez pięciu gwiazdek
Samodzielny wybór i rezerwacja zakwaterowania czasem spędza nam sen z powiek. Wystarczy jednak dobrze się rozejrzeć i wykorzystać możliwości, jakie daje nam Internet. Przed podjęciem decyzji warto zapoznawać się z opiniami dotyczącymi danego hotelu czy pensjonatu i odnaleźć jego realne zdjęcia.
Dobrze jest zwrócić uwagę nie tylko na warunki mieszkalne, ale i lokalizację (zwłaszcza, jeżeli chcemy przemieszczać się komunikacją miejską) czy dodatkowe udogodnienia. Czasem warto skorzystać z możliwości wynajęcia pokoju bezpośrednio u lokalnego gospodarza, który zapewne zechce podzielić się przydatnymi i ciekawymi informacjami, a nawet oprowadzić nas po okolicy.
Odkrywaj jeszcze przed przyjazdem
Turyści bardzo często popełniają błąd, nie zapoznając się z informacjami na temat miejsca docelowego. Tymczasem warto z wyprzedzeniem zastanowić się, czego oczekujemy od wyjazdu i zaplanować podróż w taki sposób, by jak najlepiej spełniła nasze potrzeby. Tworzenie planu w pośpiechu nie sprzyja wypoczynkowi.
Warto również poświęcić przynajmniej jeden dzień na zwyczajne „błądzenie” i spacery po mieście. W ten sposób możemy odkryć miejsca, których próżno szukać w przewodnikach. Jeżeli mamy możliwość porozmawiać z mieszkańcami i podpytać ich o miejsca godne polecenia, z dala od tłumów czy też przejrzeć lokalne fora, może się to okazać strzałem w dziesiątkę, zwłaszcza jeśli chodzi o kuchnię.
Potęga słownika
Na samodzielnie zorganizowany wyjazd (i nie tylko), warto zabrać ze sobą słownik czy rozmówki. Nawet jeśli nie znamy języka danego kraju na komunikatywnym poziomie, spróbujmy przyswoić kilka podstawowych zwrotów i bądźmy otwartymi słuchaczami.
Często w różnych punktach usługowych o wiele życzliwiej postrzega się próby porozumiewania się w rodzimym języku gospodarzy, a i samym turystom może to przynieść sporą radość i satysfakcję.